Wtorek, 2024-05-14
Imieniny: Bonifacego, Julity
Wtorek, 2024-05-14
Imieniny: Bonifacego, Julity
27 maja 2022 r. na terenie szkoły odbył się festyn rodzinny. Pogoda, niestety, nie dopisła, było dość zimno i deszczowo. Wszystkie zaplanowane atrakcje zostały przeniesione do budynku szkoły. A atrakcji na festynie było, że ho,ho, hoooooooo!
Oczywiście nie byłoby to możliwe bez udziału sponsorów, ktoś za to musiał zapłacić. Udziałowcami w organizacji festynu byli:
Rada Rodziców przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Osiecznicy; sołtys Kazimierz Rowiński; Wanda Abram; GOSiR w Osiecznicy; Jolanta i Tomasz Słoneccy; Zamek Kliczków; firma "Makowski i Nowak" z Osiecznicy; Dom Kultury z Gozdnicy; tresurę psów prowadził Tomasz Oleksy; zajęcia z robotyki prowadził Paweł Niemiec; Wiktoria Parkita (uczennica) przekazała na licytację swoją autorską płytę.
Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy.
Festyn rodzinny był urozmaicony przez: "dmuchańce", pani Monika Lorek prowadziła zajęcia z charakteryzacji, pan Henryk Kołodziejczyk prowadził warsztaty z garncarstwa, pani Aleksandra Kozioł przywiozła mięciuteńkie (dosłownie) i przyjazne dwie alpaki: Alfa i Cezara. Można było zakupić, za "przysłowiową złotówkę", "Tytuły naszej młodości". Oprócz tego odbywały się mecze siatkówki; grali rodzice, nauczyciele i uczniowie. Uczniowie klas I-III rywalizowali w zawodach sportowych. Jonasz Karasiewicz prowadził studio fotograficzne - robił zdjęcia, które można było wydrukować w sekretariacie, a pan Damian Tomiak uczył prawidłowej obsługi defibrylatora AED wraz z elementami pierwszej pomocy. Okazało się, że defibrylator to tylko straszne słowo, a urządzenie instruuje nas krok po kroku co mamy robić w danej sytuacji i nie jest to takie straszne. Można również było zapoznać się z rodzajami ran i nawet takie bezbolesne rany na życzenie zadawała pani Monika. Dzieciaki oprócz tego, że nauczyły się jak takie rany opatrywać to miały możliwość oswojenia się z ich widokiem, aby w przyszłości nie bać się widoku krwi. Cały sprzęt czyli defibrylator AED, fantomy i walizka ze sztuczną krwią i ranami użyczyli nam strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osiecznicy.
Oczywiście nie mogło też zabraknąć "belgijki". Chętni uczniowie pochwalili się talentami wokalnymi.
Szczególne podziękowania SU składa mamom, które w fenomenalny sposób pomagały w sprzedaży ciast (mogłyby otworzyć punkt handlowy ). Za zebrane pieniądze zakupimy sprzęt do biblioteki i wspomożemy finansowo wydatki szkolne. Te "superhandlary" to: Ewa Dusińska - Parkita i Ewa Rusinek.