Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Osiecznicy

  • Kalendarium

    Niedziela, 2024-05-19

    Imieniny: Celestyny, Iwony

  • Statystyki

    • Odwiedziny: 1579587
    • Do końca roku: 226 dni
    • Do wakacji: 33 dni

NOC W SZKOLE CZYLI ŚPIWORKI KLASY 2A

   Szkoła nie musi kojarzyć się tylko z nauką i ciężką pracą. Miło czasem oderwać się od podręczników szkolnych i spojrzeć na szkołę z innej, mniej oficjalnej strony.  Taką okazję mieli uczniowie klasy IIa, którzy odpowiednio przygotowani (czyli wyposażeni w poduszki, śpiwory, łakocieWyluzowany  i oczywiście mnóstwo energii i pozytywnego nastawienia) wzięli udział w „Niezapomnianych Śpiworkach”, na których przygotowano wiele atrakcji.

Noc w szkole upłynęła baaaaardzo szybko! Początek spotkania rozpoczął się znalezieniem prezentów od Mikołaja, które ukryte były w biurku wychowawcy, a były nimi świąteczne skarpetki, które zaraz włożyliśmy na nogi i udaliśmy się do sali komputerowej, by porywalizować na platformie edukacyjnej kahoot. W rozwiązaniu zadań dzieci musiały wykazać się umiejętnością współpracy w grupie, spostrzegawczością, kreatywnością oraz umiejętnością wykorzystania  zdobytej w szkole wiedzy. Zadania wykonały perfekcyjnie! Dużo radości sprawiły dzieciom zabawy ruchowe czy też zabawa w chowanego. Po wyczerpującym wysiłku fizycznym przyszedł czas na wspólną kolację. Wszystkie dzieci apetyt miały ogromny! Po kolacji zajeliśmy się  przygotowaniem miejsc do spania. Kiedy materace i śpiwory zostały przygotowane, a szkołę spowiła ciemność, wyposażeni w latarki udaliśmy się na poszukiwanie Zmory Eleonory, która nieprzyzwyczajona do nocnych wrzasków i pisków przeniosła się chyba do sąsiadów, bo ślad po niej zaginął.Wyluzowany 

       Po wieczornej toalecie był jeszcze czas na wspólny seans filmowy z "Denisem Rozrabiaką", który rozbawił nas do łez. No może bez trójki uczniów, którzy zasnęli w trakcie jego trwania. Byli i tacy, którzy chcieli chyba sprawdzić, czy oni usną wcześniej, czy wychowawca (niektórzy byli bardzo wytrwali :). 

   Rano rozrabiaków nie obudził Denis, ale wychowawca i to w bardzo nietypowy, ale jakże skuteczny sposób. Punktualnie o 7.00 rano rozległ się niesamowicie głośny sygnał syreny strażackiej, wszyscy wstali na równe nogi, by doprowadzić siebie i klasę do porządku i przygotować nasze wigilijne śniadanie. Najedzeni udaliśmy się na sale gimnastyczną, aby wziąć udział w "Jasełkach".

          Noc w szkole uważamy za udaną i czekamy na kolejną!!!